From: Sebastian Tomczak [mailto:s.tomczak@mlynarczyk.waw.pl] Sent: Tuesday, June 28, 2016 4:32 PM / w załączeniu przesyłam uwagi do treści Statutu. Uwagi dotyczą: a. par. 1 ust. 4; b. par. 11 ust. 8 i 9; c. par. 14 ust. 1 (literówka); d. par. 18 ust. 6 lit. i); e. par. 24 ust. 8 i 9: W ocenie opiniującego zapis par. 24 ust. 9 został wadliwie sformułowany. Domyślam się, iż intencją jest to, aby istniał większy rygoryzm podczas głosowania o wykluczeniu członka z PTI. Proponuję zatem wprowadzić zapis o głosowaniu przy obecności ponad połowy członków ZG z uwzględnieniem bezwzględnej liczby głosów (czyli „za” powinno głosować więcej osób niż suma głosów „przeciw” i „wstrzymujących się”). W mojej ocenie proponowany zapis jest bardziej zrozumiały. PROPOZYCJA: W przypadku opisanym w ust. 6 litera t) uchwały Zarządu Głównego PTI zapadają bezwzględną większością głosów przy obecności ponad połowy członków Zarządu Głównego PTI, w tym prezesa PTI lub jednego wiceprezesa PTI. f. par. 44 ust. 4, g. par. 11 ust. 8 – „Z datą doręczenia uchwały członek jest zawieszony w prawach członka Towarzystwa.” Podtrzymuję wcześniejsze stanowisko, iż za niezgodne z prawem należy uznać zawieszenie praw członkowskich do czasu rozpoznania odwołania przez Zjazd. Należy wziąć pod uwagę, że pomiędzy uchwałą ZG a Zjazdem Delegatów może upłynąć kilkanaście miesięcy. Nie jest właściwe jakiekolwiek ograniczanie w tym czasie osoby w prawach członkowskich. Nie można bowiem wykluczyć, że Zjazd Delegatów uchyli uchwałę ZG. Byłoby to równoznaczne z uznaniem, że ZG popełnił błąd, a zatem nie zaistniały podstawy do wykluczenia osoby z Towarzystwa. Doszłoby zatem do sytuacji, w której z jednej strony dana osoba nie może w pełni korzystać z uprawnień przysługujących jej z tytułu członkostwa w PTI, zaś z drugiej strony po kilkunastu miesiącach Zjazd Delegatów uzna, że nie było podstaw do jej wykluczenia. W owej sytuacji mogą pojawić się roszczenia takiej osoby związane chociażby z naruszeniem jej dóbr osobistych, poprzez m.in. uniemożliwienie korzystania z praw członkowskich. Proszę wziąć pod uwagę, że dopiero decyzja Zjazdu Delegatów będzie prawomocnie przesadzać o tym, czy dana osoba zostanie wykluczona z PTI. Największym problemem jest czas, który upłynie pomiędzy uchwałą ZG, odwołaniem a uchwałą Zjazdu Delegatów. W wielu przypadkach długi upływ czasu może wypaczać sens rozpoznawania takiego odwołania w sytuacji, w której prawa członkowskie zostaną zawieszone. Pozdrawiam, Sebastian Tomczak radca prawny